Sixers poważnie zainteresowani Chrisem Paulem

Sixers poważnie zainteresowani Chrisem Paulem

Chris Paul, pomimo maksymalnego kontraktu, zaawansowanego wieku i niepewnego zdrowia, wciąż pozostaje w kręgu zainteresowań drużyn z mistrzowskimi aspiracjami.

Przedwczoraj informowaliśmy o tym, że CP3 znalazł się na celowniku Milwaukee Bucks, teraz okazuje się, że Philadelphia 76ers także bardzo poważnie rozważa transfer rozgrywającego.

Tak przynajmniej twierdzi Kevin O’Connor z portalu The Ringer. Dziennikarz wymienia co prawda także New York Knicks w gronie zainteresowanych, lecz Nowojorczycy w ostatnich miesiącach są łączeni niemal automatycznie z każdym większym nazwiskiem, zazwyczaj bez skutku.

Nie jest tajemnicą, że OKC będzie szukała transferu rozgrywającego, tym bardziej, że jego wartość wyższa niż tego lata już nie będzie. Coraz głośniej mówi się o rychłym rozpoczęciu faktycznej przebudowy w Oklahomie, ku której pierwszym krokiem było już rozstanie z trenerem Donovanem. Teraz Sam Presti musi rozwiązać kwestię Paula. Na szczęście dla niego, sam zawodnik bardzo ułatwił mu to zadanie.

Świetna gra Chrisa sprawiła, że drużyny same zaczęły pytać o zawodnika, którego kontrakt jeszcze zeszłego lata uznawano za niemal niemożliwy do wymiany. Rozgrywający zarobi przez najbliższe dwa sezony 85 milionów dolarów, jednak Sixers (a po części także i wspominani Bucks) na tyle desperacko potrzebują kreatorów gry, że są w stanie zapłacić takie pieniądze za 35-latka.

Oczywiście Paul pokazał w tym sezonie, że wciąż potrafi decydować o przebiegu gry i sparowanie go z podkoszowym duetem Embiid/Simmons na papierze wygląda naprawdę ciekawie. Nie wiemy jednak jak długo zdrowie pozwoli jeszcze Chrisowi na utrzymanie obecnego poziomu. Mając na uwadze historię kontuzji całej tej trójki, eksperyment z CP3 w Sixers byłby sensowny jedynie przy minimalnych kosztach, o których tutaj nie ma mowy.

Z drugiej strony Paul byłby o niebo lepszym zawodnikiem dla dwójki liderów Philly niż Tobias Harris, czy Al Horford, którzy zarabiają podobne pieniądze, mając przy okazji dłuższe kontrakty. Tylko, czy pakiet złożony z któregoś z tej dwójki plus picków w drafcie byłby w stanie przekonać Sama Prestiego?

Źródło: Youtube.com/Golden Hoops