Pau Gasol wróci na Igrzyska Olimpijskie?

Pau Gasol wróci na Igrzyska Olimpijskie?

Pau Gasol jeszcze nie porzucił kariery koszykarza. Według najnowszych doniesień hiszpański podkoszowy planuje zrobić wszystko, aby zagrać na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

39-letni Gasol podpisał tego lata jednoroczny kontrakt z Portland Trail Blazers, lecz z powodu przedłużającej się kontuzji stopy, dogadał się w listopadzie z klubem w sprawie zwolnienia z kontraktu bez zagrania chociażby jednego meczu.

Pau odpuścił sobie grę w tym sezonie i wydawało się, że to już koniec jego pięknej kariery. Nic bardziej mylnego. Gasol cały czas ciężko pracuje i ma w planach powrót do regularnej gry na najwyższym poziomie. Celem jest przełom lipca i sierpnia tego roku i stolica Japonii, Tokio:

„Jestem w trakcie rehabilitacji. Taki jest mój obecny status. Cały czas ćwiczę, skupiając się na wyleczeniu mojej stopy i powrocie na parkiet.”

To jednak nie koniec. Jeśli powrót do kadry okaże się sukcesem, hiszpański podkoszowy zamierza w przyszłym sezonie spróbować znaleźć sobie angaż w NBA.

Gasol jest świadom tego, jak trudny i wymagający cel sobie postawił. Jeśli nie uda mu się wrócić do zdrowia przed Igrzyskami, najprawdopodobniej oznaczać to będzie koniec kariery. Pau dopuszcza zatem możliwość emerytury, najpierw jednak chce podjąć jeszcze jedną, ostatnią próbę:

„Oczywiście, że jest taka możliwość. Nie mogę wykluczyć emerytury, głównie z powodu tej kontuzji. Tym bardziej, że nie jestem już młodzieniaszkiem, szczególnie w koszykarskim świecie.”

O miejsce w kadrze nie musi się martwić. Jorge Garbajosa, prezydent hiszpańskiej federacji zapewnił już wcześniej, że jeśli tylko zdąży się wyleczyć, Pau dostanie powołanie:

„Pau zrobi wszystko co jest tyko możliwe, a pewnie także i kilka niemożliwych rzeczy, żeby tylko zagrać w Tokio. Jeśli tylko będzie chciał i da radę zagrać, znajdzie się dla niego miejsce.”

Obok rehabilitacji, Pau poświęca się także nowej pracy, będąc aktywnym członkiem sztabu trenerskiego Terry’ego Stottsa. Może zatem lepiej, aby do Tokio pojechał właśnie w tej roli?

Co sądzicie o takich przypadkach? Gasol to absolutna legenda i zawodnik, którego wiedza i doświadczenie są nieocenione. Z drugiej strony, czysto sportowo z pewnością znajdą się w hiszpańskiej kadrze podkoszowi w lepszej formie. Czy Pau powinien z automatu zająć miejsce na Igrzyskach, czy lepiej zrobić miejsce młodszym?

Źródło: Youtube.com/Olympic