NBA zadba o zdrowie psychiczne graczy

Kondycja psychiczna zawodników NBA jest w ostatnich latach często poruszanym tematem. Władze ligi zdecydowały się wesprzeć swoje gwiazdy w tej materii.

Czołowi gracze NBA w oczach wielu ludzi są niemal superbohaterami. Zarabiają olbrzymie pieniądze, trafiają niemożliwe rzuty, odnoszą wielkie sukcesy zapewniając jednocześnie rozrywkę milionom ludzi, wszystko to przed ukończeniem trzydziestego roku życia. Jednakże, problemy natury psychologicznej dotykają wszystkich, nawet tych na szczycie.

Takie sytuacje miały miejsce już wcześniej, lecz publiczne wystąpienia Kevina Love i DeMara DeRozana odmieniły postrzeganie tego problemu. I tak w maju 2018 roku otwarto specjalny program dla zawodników pod kierownictwem byłego gracza, Keyona Doolinga. Teraz natomiast Adam Silver poszedł o krok dalej.

Komisarz wystosował specjalne zalecenie do wszystkich 30 zespołów. Od nadchodzącego sezonu w sztabie zespołu musi znaleźć się co najmniej jeden licencjonowany i doświadczony specjalista w zakresie zdrowia psychicznego. Oprócz nich do każdej drużyny musi dołączyć także lekarz psychiatra, czuwający nad stanem psychicznym graczy. Ponadto każda organizacja będzie musiała mieć spisany plan na wypadek nagłej sytuacji dotyczącej zdrowia psychicznego.

Jak widać, Adam Silver dotrzymuje danego słowa. Po tym, jak w marcu obiecał podjąć dalsze kroki w celu poprawy sytuacji, teraz wprowadza je w życie. Przy takim wsparciu powinno udać się uniknąć podobnych sytuacji, jak ta Kevina Love. Oczywiście pierwszym warunkiem zawsze będzie chęć do współpracy i szukania pomocy ze strony samych graczy.

Już w zeszłym roku, kiedy problem ten zyskał rozgłos, NBA wypuściło specjalną reklamę zachęcającą ludzi do szukania pomocy:

Źródło: Youtube.com/NBA