New York Knicks kończą z Randlem, Gibsonem i Portisem

New York Knicks kończą z Randlem, Gibsonem i Portisem

A miało być tak pięknie. Niestety dla Knicks wyszło dokładnie tak, jak zawsze. Mieli zgarnąć wielkie gwiazdy, ściągnęli głównie zadaniowców.

Z pewnością nie tak to miało wyglądać. New York Knicks snuli wielkie plany na zbudowanie nowej potęgi w NBA. Tymczasem skończyło się tak, jak praktycznie zawsze w przypadku tego zespołu. Miał być Kevin Durant, Kyrie Irving, Kemba Walker. Skończyło się na Juliusie Randle, Bobbym Portisie i Taju Gibsonie. Także tego, well done New York.

Aczkolwiek trzeba od razu na wstępie zaznaczyć, że Randle może się okazać faktycznie bardzo dobrym wzmocnieniem. Julius wychodzi właśnie z najlepszego sezonu w karierze w barwach New Orleans Pelicans, gdzie notował statystyki na poziomie 21 pkt i 9 zbiórek. Silny skrzydłowy zarobi w Knicks 63 miliony w przeciągu trzech lat obowiązywania kontraktu.

21 milionów rocznie to spora suma, lecz Julius może się okazać najlepszym zawodnikiem tej drużyny. A przecież Knicks i tak nie mają lepszych opcji na wydawanie pieniędzy. Tak więc oficjalnie Randle jest największą gwiazdą jaka dołączy do Knicks tego lata.

Źródło: Youtube.com/House of Highlights

Obok niego, Nowojorczycy podpisali jeszcze dwóch podkoszowych zawodników. Pierwszym z nich jest Bobby Portis, którego wyciągnęli z Waszyngtonu. Portis także ma za sobą najlepszy sezon w dotychczasowej karierze, notując w barwach Wizards 14 pkt i 8 zb. W Nowym Jorku zarobi 31 milionów dolarów przez najbliższe dwa sezony. Portis wstępnie był zastrzeżonym wolnym agentem, lecz Czarodzieje dogadali się z Knicks i od razu odpuścili skrzydłowego. Bobby jest młody i ma potencjał na naprawdę solidnego role-playera, lecz nic więcej.

https://www.youtube.com/watch?v=3FAV9PzWQKc

Źródło: Youtube.com/House of Highlights

Ostatnim wzmocnieniem tego dnia (przynajmniej jak na razie), jest także silny skrzydłowy. Tym razem jednak jest to doświadczony weteran w osobie Taja Gibsona. Gibson reprezentował barwy Minnesoty Timberwolves, lecz dogadał się z Knicks w sprawie 2-letniej umowy w wysokości 20 milionów dolarów. Gibson to jeden z tych zawodników, którzy sprawdzą się w każdym zespole. Twardy, nieustępliwy obrońca, znający swoje ograniczenia i zostawiający serce na boisku każdego kolejnego wieczoru. Jego doświadczenie z pewnością będzie nieocenione dla młodego zespołu.

Źródło: Youtube.com/Minnesota Timberwolves