Jimmy Butler w Miami Heat!

Jimmy Butler w Miami Heat!

Kto by się tego spodziewał jeszcze kilka dni temu. Miami Heat pozyskali jedną z większych gwiazd tego okienka transferowego, Jimmy’ego Butlera.

O wspólnym zainteresowaniu Miami i Butlera pisaliśmy już wczoraj. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że tak szybko obie strony się dogadają. Godziny po rozpoczęciu wolnej agentury, Jimmy Butler stał się zawodnikiem Heat. Pat Riley nie dostał go jednak za darmo.

Butler pojawi się na Florydzie na mocy sign&trade. Tym samym Sixers dostają za niego Josha Richardsona. W wymianie bierze udział także Dallas Mavericks, które przejmie umowy Kelly’ego Olynyka i Derricka Jonesa. Początkowo Mavs byli najbardziej zainteresowani Goranem Dragicem, lecz ostatecznie wyżej cenią sobie elastyczność finansową niż usługi Dragona.

Miami musiało dokonać takich roszad, żeby zrobić miejsce na maksymalny kontrakt dla Butlera – 4 lata i 142 miliony dolarów.

Sixers tym samym odpuszczają swoją gwiazdę, lecz to, że zyskali na tym jeszcze Richardsona to z pewnością wielki sukces. Tym bardziej, że ich pozostałe ruchy transferowe także robią wrażenie.

Heat natomiast wreszcie spełnili swoje plany. Pat Riley od kilku lat próbował ściągnąć na Florydę nową gwiazdę i liczył się w dyskusjach o niejednym wolnym agencie. Teraz zgarnął Butlera i Miami znów będzie się liczyć. Może jeszcze nie w walce o mistrzowski tytuł, ale na pewno w będą niewygodnym przeciwnikiem w playoffs.

Butler natomiast wybrał pieniądze w zespole, z którym ciężko będzie mu powalczyć o pierścień. Jedno natomiast jest pewne – w Miami nie powinien narzekać na złą etykę pracy kogokolwiek w zespole. W końcu Riley znany jest z utrzymywania żelaznej dyscypliny w swojej ekipie.

Źródło: Youtube.com/Sports Productions