Kobe: Grając w ten sposób Harden nie wygra tytułu

Kobe: Grając w ten sposób Harden nie wygra tytułu

James Harden swoją kapitalną grą odmienił sezon Houston i wyciągnął zespół z początkowego kryzysu. Mistrzostwa jednak w ten sposób nie zdobędzie. Przynajmniej zdaniem Kobego Bryanta.

James Harden pisze w tym sezonie niezwykłą historię. Brodacz jest posiadaczem trzeciej najdłuższej serii meczów z minimum 30 punktami na koncie (27). Ustępuje w tej kwestii tylko Wiltowi Chamberlainowi, który w kwestii takich rekordów jest na innym poziomie.

Kobe Bryant, który swego czasu sam potrafił podobnie imponować w ataku ostrzega fanów Houston. Jeśli James utrzyma taki styl gry, Rockets nie mają szans na rewanż na Golden State:

„Cóż, moim zdaniem James robi to, co musi, żeby jego zespół wygrywał i utrzymywał się w grze. Są na to różne sposoby. Obecnie gra właśnie w ten sposób i w związku z tym nie jestem optymistą, co do szans Rakiet na tytuł. Nie wydaje mi się, żeby taki styl gry miał kiedykolwiek wygrać pierścień.”

Innymi słowy, zdaniem Bryanta Harden dominuje aż za bardzo. Jeśli chce wygrać mistrzostwo musi trochę odpuścić, zaufać swoim kolegom z drużyny i wspólnie walczyć o najwyższe laury. W pojedynkę nie da się bowiem wygrać pierścienia. Kobemu dużo czasu zajęło zrozumienie tego, lecz dzięki temu ma jeden pierścień więcej od Shaqa, jak sam to niegdyś określił.

Mistrzostwo to jednak wciąż całkiem odległa perspektywa. Jeszcze do niedawna, Rakiety walczyły o miejsce w pierwszej ósemce i znalazły się tam głównie dzięki wybitnej grze Brody. Bryant doskonale to rozumie:

„Z drugiej strony musisz się jakoś utrzymywać na powierzchni. Musisz robić wszystko co w Twojej mocy, żeby wygrywać mecze. I Harden to właśnie robi.”

Brodacz jak najbardziej zgadza się z legendą Lakers i pozostaje świadom, że nadmierna dominacja na dłuższą metę może się okazać szkodliwa. Jednak odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarcza falę kontuzji w Houston:

„Muszę dominować grę na piłce z powodu serii kontuzji. Na ten moment zapewne Kobe ma rację. W ten sposób nie dojdziemy tam, gdzie chcemy być. Kiedy jednak do pełni formy wrócą Chris i Eric, będziemy mieli kilku zawodników do gry z piłką. Jeszcze nie zagraliśmy w naszym pełnym składzie.”

Czy faktycznie Rakiety w pełnym składzie sprawią, że James trochę zwolni? I na ilu spotkaniach zakończy się jego wielka seria?

https://www.youtube.com/watch?v=G9SvsXy4L2A

Źródło: Youtube.com/FreeDawkins