Otto Porter Jr na celowniku Mavericks

Nie jest tajemnicą, że Otto Porter Jr najprawdopodobniej zmieni wkrótce klub. Bardzo możliwe, że jego nowym domem zostanie Dallas.

Z najnowszych doniesień wynika bowiem, że Mavericks są mocno zainteresowani usługami Otto Portera. O tym, że Wizards pozostają w kontakcie z teksańską ekipą poinformował nas Michael Scotto z The Atlethic.

Dallas mieli kontaktować się z Czarodziejami wypytując o cenę za skrzydłowego. Nie znamy żadnych szczegółów, lecz zdaniem Scotto w Waszyngtonie zamierzają rozpatrzeć wszystkie możliwe oferty za Portera. Ernie Grunfeld planuje także rozeznać rynek w sprawie Bradleya Beala. Jeśli Wizards zamierzają wchodzić w przebudowę muszą się liczyć z pozbyciem się jednego, a zapewne obu zawodników. Trudno bowiem spodziewać się, żeby ktokolwiek w ogóle pytał o Johna Walla, który pauzuje do końca sezonu.

Dobra, o tym, że Wizards chcą handlować Porterem wiemy już od dawna. Co zatem takiego mogą im zaoferować Mavs i dlaczego?

Pierwsze nazwisko, które przychodzi na myśl to oczywiście Wesley Matthews. Wes to w tym sezonie wyjściowy niski skrzydłowy Dallas, który zarabia ponad 18 milionów dolarów. Porter byłby zdecydowanie lepszą opcją niż Matthews. Finansowo jednak to się nie spina, zatem Mavericks najprawdopodobniej musieliby dorzucić jeszcze Dwighta Powella. W ten sposób Wizards otrzymają wsparcie podkoszowe i ulgę finansową, ponieważ po sezonie spada kontrakt Matthewsa.

Porter dałby Mavericks większą swobodę na skrzydłach, gdyż z powodzeniem może on zagrać na czwórce. To wciąż młody zawodnik mający pole do rozwoju, bardzo dobry obrońca z rzutem zza łuku. Dallas muszą poczynić jakieś ruchy, jeśli chcą powalczyć o playoffs w drugiej części sezonu. Porter mógłby być wzmocnieniem nie tylko na teraz, ale także w przyszłych latach.

Otto w tym sezonie pokazywał już, że potrafi wciąż grać na bardzo wysokim poziomie:

https://www.youtube.com/watch?v=uJGEiQ3aKoM

Źródło: Youtube.com/FreeDawkins